Ucichł temat starcia Najmana z Bońkiem. Mamy nowe wieści

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / X / Zbigniew Boniek, Marcin Najman
Getty Images / X / Zbigniew Boniek, Marcin Najman
zdjęcie autora artykułu

Marcin Najman i Zbigniew Boniek mają "wyrównać porachunki" na drodze sportowej. O ich pojedynku mówi się od jakiegoś czasu, choć ostatnio temat ucichł. - Na pewno w tym roku do tego dojdzie - zapewnia tymczasem "El Testosteron".

Konfrontację ze Zbigniewem Bońkiem Marcin Najman zapowiedział już jakiś czas temu. Początkowo pojawiały się sygnały, że mogą zmierzyć się na motocyklach żużlowych. Ostatecznie jednak formuła została zmieniona na zmagania rowerowe.

Żużlowy wątek jednak nadal się pojawia. To dlatego, że pod taśmą stanąć ma były zawodnik Sławomir Drabik. W obsadzie znalazł się też Łukasz Różański.

Po ogłoszeniu stawki o konfrontacji słychać było niewiele. - Faktycznie w przestrzeni medialnej nie pokazywały się ostatnio żadne nowe informacje w tej kwestii, natomiast wszystko jest aktualne - zapewnił tymczasem Marcin Najman.

- Ma tam z nami pojechać Sławek Drabik i Łukasz Różański, który w międzyczasie dostał bardzo ważną walkę o mistrzostwo świata (jego rywalem będzie Lawrence Okolie, walkę zaplanowano na 24 maja - dop. red.). Ja z kolei mam rekonwalescencję po trudnej kontuzji, musiałem przejść operację - dodał w rozmowie z WP SportoweFakty.

Przytoczone kwestie sprawiły, że zmagania trzeba było opóźnić. - Ze względów obiektywnych, odsunie nam się to troszeczkę w czasie. Na pewno w tym roku do tego pojedynku dojdzie. Na pewno - podsumował Najman.

A dlaczego w ogóle Najman chce się zmierzyć z Bońkiem?

- To będzie wyrównanie porachunków z ostatnich lat, kiedy to Bonito (Zbigniew Boniek - dop. red.) wszedł na drogę pewnej konfrontacji ze mną - wszedł na drogę konfrontacji twitterowej. Chodzi o to, że w tym czasie dość dużo rzeczy zostało już powiedzianych. Nadejdzie czas weryfikacji wszystkich słów. Nie słowa, a czyny będą tutaj miały znaczenie. Będziemy mogli w takiej neutralnej dziedzinie się skonfrontować - mówił nam w styczniu "El Testosteron" (czytaj więcej >>>).

ZOBACZ WIDEO: Wzmocnili drużynę, ale ich budżet się nie zmienił. Taką mieli na to metodę

Czytaj także: > Zawalił mecz z Motorem Lublin. Wcześniej stracił dwa silnikiZawodnik Polonii pogodził faworytów. Znamy Duńczyków, którzy powalczą o SEC i SGP

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (7)
avatar
binio
23.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najman to do pchania taczki się nawet nie nadaje.  
avatar
holger
23.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Może szachy,........  
avatar
kordileszno
23.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sportowe fakty  
avatar
Don Ezop Fan
23.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Ja z kolei mam rekonwalescencję po trudnej kontuzji, musiałem przejść operację". Marcin, co Ty z ta niby straszna kontuzja??? Spokojnie mozesz scigac sie rowerami z Bonkiem i reszta, Czytaj całość
avatar
JARASS
23.04.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pustogłowie po jednej jak i po drugiej stronie,niech się naparzają.