Mistrzynie Polski znów lepsze w Sosnowcu. Kolejne potknięcia grupy pościgowej

Trzy dni wcześniej obie drużyny spotkały się ze sobą w 1/8 finału Orlen Pucharu Polski. Tam łodzianki zwyciężyły 1:0. Teraz zapakowały trzynastokrotnym mistrzyniom kraju aż trzy bramki. Dwa razy do siatki trafiła Klaudia Jedlińska, a w doliczonym czasie gry Annę Szymańską pokonała jeszcze Dominika Gąsieniec.

Warto dodać, że kilkadziesiąt sekund przed stratą pierwszej bramki przez Czarne, boisko za drugą żółtą kartkę opuścić musiała kapitan Daria Kurzawa i sosnowiczanki grały od tego momentu w dziesiątkę.

O stracie punktów mogą mówić we Wrocławiu. Piłkarki Śląska zaledwie zremisowały w Tczewie z Pogonią Dekpolem 3:3. Choć w 7. minucie wygrywały 1:0 po bramce Karoliny Ostrowskiej, w 22. wyrównała Magdalena Sobal. Później to beniaminek wysuwał się dwukrotnie na prowadzenie, ale tyle samo je tracił.

ZOBACZ WIDEO: Zaskakujące opinie nt. Roberta Lewandowskiego. Oto co napisali Hiszpanie

Na bramkę Kornelii Okoniewskiej w 39. minucie odpowiedziała Katarzyna Białoszewska 120 sekund później, zaś na trafienie Roksany Polańskiej z minuty 64. - Joanna Wróblewska po kolejnych czterech minutach. Warto dodać, że tczewianki od 67. minuty grały w osłabieniu po drugiej żółtej kartce dla Okoniewskiej.

Tymczasem kolejne trzy punkty do ligowej tabeli zgarnął zamykający ją zespół Hydrotrucka Radom pokonując u siebie Medyka Polomarket Konin 2:1. Dla gospodyń trafiały Oliwia Malesa i Wiktoria Orłowska. Dla przyjezdnych trafienie - jak się później okazało - honorowe - zaliczyła Karlina Miksone.

Współdzielący pozycję lidera Orlen Ekstraligi GKS Katowice pokonał w Gdańsku AP Orlen 2:0 po bramkach Weroniki Kłody i Amelii Bińkowskiej. Przypomnijmy, że o kolejności w tabeli bezpośredni bilans decyduje dopiero wtedy, gdy pomiędzy zainteresowanymi drużynami rozegrane są dwa mecze. Katowiczanki więc są aktualnie drugie, bo przy jednym zagranym spotkaniu z TME SMS-em Łódź (choć wygranym 3:0), legitymują się gorszym bilansem bramkowym.

A w niedzielnych meczach podział punktów po bezbramkowym remisie Sportisu KKP Bydgoszcz z AZS-em UJ Kraków oraz wygrana deptającego po piętach czołowej dwójce Górnika Łęczna z Pogonią Szczecin. Tu wszystkie gole padły w pierwszej połowie. Dwa razy do szczecińskiej siatki trafiła Klaudia Fabova, a w doliczonym czasie gry bramkę kontaktową zdobyła Roksana Ratajczyk.

Następna seria gier dopiero w trzeci weekend kwietnia, bo teraz nastąpi przerwa na mecze reprezentacji. Polki czekają dwa spotkania towarzyskie - 6 kwietnia w Łodzi z Kostaryką, a 11 kwietnia w Rotterdamie z Holandią.

W międzyczasie jednak odrobione zostaną ligowe zaległości. 29 marca we Wrocławiu Śląsk podejmie AP Orlen Gdańsk, a trzy dni później w Szczecinie zespół Piotra Jagieły zmierzy się z Pogonią. To jedno z dwóch odwołanych spotkań 11. kolejki, kiedy to zawody storpedowały opady śniegu. Z tego samego powodu nie odbył się też mecz piłkarek z Gdańska z Pogonią Dekpol Tczew. Jego termin ustalono na 12 kwietnia.

Wyniki 16. kolejki Orlen Ekstraligi Kobiet:

Czarni Antrans Sosnowiec - TME SMS Łódź 0:3 (0:2) 0:1 - Klaudia Jedlińska 34' 0:2 - Klaudia Jedlińska 42' 0:3 - Dominika Gąsieniec 90+5'

Pogoń Dekpol Tczew - Śląsk Wrocław 3:3 (2:2) 0:1 - Karolina Ostrowska 7' 1:1 - Magdalena Sobal 22' 2:1 - Kornelia Okoniewska 39' 2:2 - Katarzyna Białoszewska 41' 3:2 - Roksana Polańska 64' 3:3 - Joanna Wróblewska 68'

Hydrotruck Radom - Medyk Polomarket Konin 2:1 (2:0) 1:0 - Oliwia Malesa 38' 2:0 - Wiktoria Orłowska 43' 2:1 - Karlina Miksone 75'

AP Orlen Gdańsk - GKS Katowice 0:2 (0:1) 0:1 - Weronika Kłoda 21' 0:2 - Amelia Bińkowska 77'

Sportis KKP Bydgoszcz - AZS UJ Kraków 0:0 

Górnik Łęczna - Pogoń Szczecin 2:1 (2:1) 1:0 - Klaudia Fabova 14' 2:0 - Klaudia Fabova 34' 2:1 - Roksana Ratajczyk 45+2'

Tabela:

Czytaj także: Ranking FIFA kobiet: znamy miejsce Polek

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.