Koronawirus nie odpuszcza. Cios dla organizatorów Australian Open

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / JAMES ROSS / Na zdjęciu: wizerunek Novaka Djokovicia na kortach Melbourne Park
PAP/EPA / JAMES ROSS / Na zdjęciu: wizerunek Novaka Djokovicia na kortach Melbourne Park
zdjęcie autora artykułu

Sytuacja epidemiczna w stanie Wiktoria pogorszyła się i władze podjęły stosowne działania. Zmiany dotkną także wielkoszlemowy Australian Open 2022, który 17 stycznia rozpocznie się w Melbourne.

W tym artykule dowiesz się o:

Pandemia COVID-19 nie zwalnia. Wariant Omikron wciąż jest niebezpieczny na całym świecie, dlatego w Australii zdecydowano się na wprowadzenie restrykcji. Dotyczyć one będą także kortów na terenie Melbourne Park.

Władze stanu Wiktoria zdecydowały, że na trybunach podczas Australian Open 2022 będzie mogło zasiąść do 50 proc. widzów. Nowe zarządzenie dotyczy tych sesji, na które bilety nie zostały jeszcze wyprzedane.

Wszystkie zakupione dotychczas bilety zachowują ważność. Kibice będą zobowiązani do noszenia maseczek na trybunach.

- Te ustalenia dla Australian Open oznaczają, że fani, zawodnicy i organizatorzy mogą myśleć o świetnym i bezpiecznym turnieju. Melbourne Park to najlepsze miejsce na naszej planecie do oglądania tenisa i tysiące kibiców będą mogli doświadczyć od poniedziałku niesamowitego Australian Open - powiedziała Jaala Pulford, odpowiedzialna za sport i turystykę.

Czytaj także: Hubert Hurkacz zaproszony na turniej. To będzie hit! Hubert Hurkacz gra z WOŚP. Przeznaczył na aukcję wyjątkowy przedmiot

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

Źródło artykułu: