W tym artykule dowiesz się o:
Przed startem żeńskich zmagań w China Open wiedzieliśmy, że może nas czekać polski pojedynek. Na to jednak musiało złożyć się kilka czynników, a konkretnie po dwa wygrane mecze Igi Świątek oraz Magdy Linette.
Druga rakieta świata najpierw pokonała Sarę Sorribes Tormo 6:4, 6:3, a potem okazała się lepsza od Warwary Graczewej 6:4, 6:1. Oba te spotkania pokazały, że forma podopiecznej Tomasza Wiktorowskiego rośnie.
To samo możemy powiedzieć o dyspozycji poznanianki. Zawodniczka trenowana przez Marka Gellarda osiągnęła finał turnieju WTA 250 w Kantonie. W Pekinie po świetnym meczu pokonała Wiktorię Azarenkę 5:7, 6:1, 6:2. Następnie musiała zagrać tylko cztery gemy z Jennifer Brady, która skreczowała z powodu problemów z kolanem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta
Tak oto doszliśmy do trzeciej rundy WTA 1000 w Pekinie Iga Świątek - Magda Linette. To będzie pierwszy pojedynek dwóch najlepszych tenisistek w naszym kraju. Kilkukrotnie było blisko ich spotkania, ale zawsze ktoś stawał im na drodze. Tym razem doczekamy się Biało-Czerwonego pojedynku.
Polski mecz odbędzie się w środę lub czwartek. Na ten moment oba te dni wchodzą w grę. Czekamy na opublikowanie przez organizatorów pełnego planu na 4 października. Wtedy dowiemy się, ile nas dzieli od meczu Świątek - Linette.
Transmisję z tego spotkania przeprowadzi Canal+ SPORT. Z kolei darmowa relacja tekstowa będzie dostępna na portalu WP Sportowe Fakty.
Czytaj także: Magda Linette nie do zatrzymania w Pekinie. Mistrzynie US Open pokonane Dwukrotna zwyciężczyni WImbledonu zwróciła się do WTA. "Zróbcie coś lepszego dla zawodniczek"
Kto wygra polski mecz? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
