Spodek był biało-czerwony. Tylu kibiców oglądało finał mistrzostw świata

Cztery najważniejsze mecze mistrzostw świata odbyły się w katowickim Spodku. Podczas spotkań z udziałem reprezentacji Polski trybuny wypełniały się po brzegi fanami biało-czerwonych.

Półfinał z Brazylią przyciągnął 9056 widzów. Było pewne, że finał z Włochami będzie cieszył się równie dużym zainteresowaniem i w hali zabraknie wolnych miejsc.

Decydujące o losach tytułu starcie oglądało w Spodku 9639 widzów. Tym razem jednak fani Biało-Czerwonych musieli obejść się smakiem - Włosi zwyciężyli 3:1 i to oni cieszyli się ze złotych medali. Polakom pozostała radość z drugiego w historii wicemistrzostwa.

ZOBACZ WIDEO: Co to był za horror! Kulisy półfinału z Brazylią | #PodSiatką - vlog z kadry #28

Podczas tegorocznych mistrzostw świata najwięcej kibiców oglądało mecz ćwierćfinałowy Polska - USA. Na trybunach Areny Gliwice zasiadło wówczas 12 256 osób.

Rekord wszech czasów ustanowiony został 30 sierpnia 2014 roku. Mecz otwarcia Polska - Serbia odbywał się na PGE Narodowym i zobaczyło go 61.500 widzów.

Frekwencja na meczach mistrzostw świata w siatkówce:

Czytaj także: - Te słowa Grbicia pomagają Januszowi? "Od emocji nie da się uciec" - Złapiesz się za głowę. Ogromne ceny biletów na finał MŚ siatkarzy

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.