Z tych okładek Marciniak dumny nie będzie. W Katalonii grzmią

Szymon Marciniak prowadził półfinał Real Madryt - Bayern Monachium (2:1) znakomicie, aż do 103. minuty. O tej akcji huczy w całej Europie. Polski arbiter stał się bohaterem okładek katalońskich dzienników. A co na to "Marca" i "AS"?

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

"Mundo Deportivo"

"Poważny błąd sędziowski" - można przeczytać na okładce "Mundo Deportivo", gdzie m.in. zamieszczono zdjęcie Szymona Marciniaka pomiędzy protestującymi piłkarzami Bayernu. Dziennik dodał, że po w akcji, którą przerwał polski arbiter, Bayern zdobył gola, a VAR nie mógł tego sprawdzić.

Błędem Marciniaka w akcji, która miała miejsce w 13. minucie doliczonego czasu gry, było to, że przerwał atak monachijczyków. Tym samym odebrał sobie możliwość sprawdzenia sytuacji w systemie VAR.

Kontrowersje więc pozostaną, bo nie ma dowodów na to, czy zawodnik Bayernu faktycznie był na pozycji spalonej. UEFA nie opublikowała linii VAR i pewnie tego nie zrobi. Gdyby Marciniak nie gwizdnął, a akcja potoczyłaby się dalej, potem mógłby poczekać na podpowiedź "z wozu".

Zobacz także: Hitowy mecz dla Szymona Marciniaka. Jest oficjalny komunikat!

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • Tubylec Zgłoś komentarz
    Czy to uczeń Listkiewicza?
    • zbihaj Zgłoś komentarz
      Jaki gol? Od kiedy gole zdobyte po gwizdku się liczą? Był gwizdek, obrońcy Bayernu i bramkarz stanęli na baczność bez interwencji to nic dziwnego że wpadło. Nawet gdyby było 2:2 to i
      Czytaj całość
      tak nie wiadomo kto by wygrał.
      • fannovaka Zgłoś komentarz
        Ale sie zblaznil facet, jakas kara za cos takiego powinna byc
        • Dariusz Wisniewski Zgłoś komentarz
          A GDZIE SIE UKRYŁ KORUPCJONER Z PUCHARU POLSKI ? WALIZKA BYŁA CIEZKA CHYBA.
          • marek grzybowski Zgłoś komentarz
            Za Bayernem są Katalończycy czyli odwiedzi wrogowie Realu Madryt..oni zawsze życzą im jak najgorzej i na pewno kibicowali Niemcom dlatego decyzję Marciniaka podążają