Kołecki odszedł z KSW. Znamy stanowisko współwłaściciela orgnizacji

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Maciej Kawulski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Maciej Kawulski
zdjęcie autora artykułu

Szymon Kołecki nie jest już zawodnikiem największej polskiej organizacji MMA. O powodach rozstania z KSW mistrz olimpijski rozmawiałem z Onetem. Komentarza w sprawie odejścia 40-latka z Konfrontacji Sztuk Walki udzielił Maciej Kawulski.

W tym artykule dowiesz się o:

Kołecki w rozmowie z dziennikarzem Kamilem Wolnickim przyznał, że otrzymał od KSW ofertę pojedynku o pas wagi półciężkiej z Tomaszem Narkunem. Nie skorzystał jednak z tej propozycji ze względu na dwie rzeczy - zbyt krótki okres przygotowań do walki oraz nieadekwatne wynagrodzenie.

Dlatego też drogi Szymona Kołeckiego z KSW rozeszły się. Zawodnik Akademii Sportów Walki Wilanów był niepokonany w szeregach potentata europejskiej sceny MMA. Po wygranej w debiucie z Mariuszem Pudzianowskim jego wyższość musieli uznać kolejno Damian Janikowski, Martin Zawada i Akop Szostak.

Swoje stanowisko na temat odejścia Kołeckiego z organizacji zabrał współwłaściciel KSW, Maciej Kawulski.

Poniżej treść:

Kawulski zaznaczył, że organizacja KSW nadal jest zainteresowana współpracą z mistrzem olimpijskim i da 40-latkowi tyle czasu na przygotowania do walki o pas, ile będzie sobie życzył.

Czytaj także: Mamed Chalidow miażdży Bombardiera po walce z Pudzianowskim. "Nie mogę kłamać" Glover świętuje pokonanie Błachowicza. Tego się nie spodziewaliśmy

ZOBACZ WIDEO: Tego w KSW jeszcze nie było! Polski mistrz pokazał klasę

Źródło artykułu: