"Pudzian" w walce wieczoru KSW 64. Sprawdź, z kim może się zmierzyć

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski i Serigne Ousmane Dia
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski i Serigne Ousmane Dia
zdjęcie autora artykułu

Mariusz Pudzianowski będzie główną gwiazdą gali KSW 64, która 23 października odbędzie się w Łodzi. Jak na razie nazwisko jego przeciwnika nie zostało jeszcze ogłoszone. Kto mógłby nim być? Sprawdźcie nasze propozycje.

Mamed Chalidow

Choć jeszcze kilka lat temu ten pomysł należałoby uznać za szalony, teraz jak najbardziej rysuje się on jako możliwy do zrealizowania. Dwie żywe legendy KSW - Mamed Chalidow i Mariusz Pudzianowski są na "tak" w kwestii wspólnego pojedynku. Miedzy nimi nie ma złej krwi. Jest jedynie chęć sprawdzenia się w klatce na tle sportowym.

- Czemu by nie Mamed, dawaj. Na pewno będzie bolało jednego i drugiego. My obaj z "Jurasem" to już wiemy - tak ofertę starcia z Chalidowem skomentował Pudzianowski.

Warto jednak pamiętać, że Chalidow jest przymierzany także do innej głośnej walki. Wyzwanie rzucił mu bowiem fenomenalnie spisujący się w KSW, Roberto Soldić.

Zobacz także: To była egzekucja. Tak wyglądała ostatnia walka Roberto Soldicia w KSW [WIDEO] Kolejny hit w UFC! Pogromca McGregora z mistrzowską szansą [nextpage]

Szymon Kołecki

Porażka z mistrzem olimpijskim z pewnością nie daje spokoju Pudzianowskiemu. 23 marca 2019 roku w Atlas Arenie Szymon Kołecki do zawodowego rekordu w MMA dopisał cenną wygraną nad "Pudzianem". Były strongman już w pierwszej rundzie doznał kontuzji nogi i nie był w stanie dalej walczyć.

ZOBACZ WIDEO: KSW 63. Największy hit w historii KSW?! Chalidow zdradza co powiedział mu Soldić

Rewanż wydawałby się dobrą opcją na galę KSW 64, która ponownie zawita do Łodzi. Pudzianowski od momentu porażki z Kołeckim wygrał bowiem trzy pojedynki i w pełni zasłużył na drugie starcia z podopiecznym trenera Mirosława Oknińskiego. [nextpage]

Bombardier

Serigne Ousmane Dia miał być rywalem "Pudziana" w walce wieczoru marcowego KSW 61. Senegalczyk na kilkanaście godzin przed rozpoczęciem gali doznał jednak ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego i został przetransportowany do szpitala. Na ostatnią chwilę zastąpił go Nikola Milanović, który w klatce z Pudzianowskim wytrzymał jedynie 70 sekund.

Czy niepokonany w MMA "Bombardier" powróci do Polski by stanąć do walki z "Pudzianem"? Być może. Senegalczyk jest bowiem w pełni sił, a 25 września zmierzy się z Jeromem Le Bannerem na gali The Legends of K-1.[nextpage]

Quentin Domingos 

Domingos to kolejny po "Bombardierze" rywal, który miał już zaplanowaną walkę z "Pudzianem", ale ta nie doszła do skutku. Portugalczyk miał zmierzyć się z Polakiem w walce wieczoru gali KSW 53 w Atlas Arenie, w marcu 2020 roku.

Pudzianowski wypadł jednak z tego pojedynku z powodu kontuzji, a gala ostatecznie się nie odbyła ze względu na wybuch pandemii koronawirusa. "Ruskov" w KSW zadebiutował na KSW 54 i przegrał z Izu Ugonohem. W ostatniej walce pokazał się jednak z dobrej stronu i znokautował legendarnego Antonio Silvę. [nextpage]

Hafthor Bjornsson 

Mariusz Pudzianowski był poważnie przymierzany do wrześniowej walki bokserskiej z Hafthorem Bjornssonem. Ostatecznie Polak okazał się za drogi dla organizatorów gali, a rywalem Islandczyka został Devon Larrat.

- Mogę wam powiedzieć, że dla KSW i Polsatu to nie fortuna. A w biznesie nie ma sentymentów - komentował fiasko negocjacji 44-latek.

Hafthor Bjornsson, znany z roli "Góry" w serialu "Gra o tron", może jednak zmierzyć się z "Pudzianem" na polskiej ziemi. Zainteresowanie takim pojedynkiem wyraził bowiem Martin Lewandowski w rozmowie z Polsatem Sport.

Mistrz świata strongmanów z 2018 roku nie ma doświadczenia w MMA. W boksie wygrał jednak dwa pojedynki, więc nie jest on nowicjuszem w sportach uderzanych. 32-latek mierzy aż 206 cm i waży niemal 160 kg.

Źródło artykułu: