Maria Andrejczyk nieprzygotowana, ale złota. Rozdano kolejne medale mistrzostw Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Maria Andrejczyk
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Maria Andrejczyk
zdjęcie autora artykułu

Maria Andrejczyk rozpoczęła sezon 2022 od mistrzostw Polski w jej rodzinnych Suwałkach. Jej rezultat nie zachwycił, ale sama nie spodziewała się lepszego. W sobotę rozdano kolejne komplety medali.

Przed sezonem 2022 u Marii Andrejczyk doszło do poważnych zmian. W połowie kwietnia ogłosiła ona koniec wieloletniej współpracy z trenerem Karolem Sikorskim i rozpoczęła przygotowania pod okiem Fina, Petteriego Piironena.

Swój pierwszy start zaliczyła w sobotę, w rodzinnych Suwałkach, podczas lekkoatletycznych mistrzostw kraju. Triumfowała z wynikiem 57,53 metra, a więc dalekim od jej najlepszych rezultatów.

- Chciałam tu wystartować choć wiedziałam, że jestem totalnie nieprzygotowana. Był on jednak wartościowy emocjonalnie. Jestem po zupełnie innym treningu. Czuję bardzo dużą moc, ale nie jestem w stanie tego poskładać - przyznała w rozmowie z dziennikarzem TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska zrobiła niezłe show. "Taniec z różowym młotem"

Srebro z wynikiem 55,23 m wywalczyła Karolina Bołdysz, a brąz Klaudia Regin (53,78 m).

W konkursie oszczepników tylko jeden mierzony rzut oddał Marcin Krukowski. 80,44 m wystarczyło do złota, choć z bardzo dobrej strony pokazał się też Eryk Kołodziejczak (78,22 m - rekord życiowy) i Piotr Lebioda (78,01 m).

Tradycyjnie już kwestia złotego medalu w pchnięciu kulą rozstrzygnęła się pomiędzy Konradem Bukowieckim i Michałem Haratykiem. Ten drugi okazał się lepszy, bo jako jedyny tego dnia był w stanie uzyskać wynik lepszy od 21 metrów (dokładnie 21,17 m). Bukowiecki zakończył z rezultatem 20,30 m, a brąz powędrował w ręce Jakuba Szyszkowskiego (19,89 m).

Niezwykle ciekawie było na bieżni - w rywalizacji na 800 metrów panów. Patryk Dobek na finiszu minimalnie pokonał Mateusza Borkowskiego i sięgnął po swoje drugie złoto MP w tej konkurencji. Do ostatnich metrów toczyła się też walka o brąz, w której to Kacper Lewalski okazał się minimalnie lepszy od Patryka Sieradzkiego.

Na tym samym dystansie u kobiet triumfowała Anna Wielgosz - przed Margaritą Koczanową i Adrianną Czaplą.

Lekkoatletyczne mistrzostwa Polski zakończyły biegi na 5000 metrów. Wśród panów triumfował Patryk Kozłowski, a wśród pań Angelika Mach.

Czytaj także:  - Niesamowity bieg! Padł rekord PolskiChciał ukraść auto Włodarczyk. Tak go potraktowała

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
yes
14.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Popatrzyłem na wyniki 5000m w tym sezonie i z przeszłości. Najlepszy wynik w Polsce w 2022 ma Nikodem Dworczak, w kwietniu w USA miał 14:14.88 - jest to 1.357 zawodnik sezonu na świecie. Mistr Czytaj całość
avatar
Katon el Gordo
12.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Przebywający na MP trenerzy specjalizujący się w rzucie oszczepem załamywali ręce na widok NOWEJ TECHNIKI Andrejczyk. A najczęstszym pytaniem było: czy trzeba jechać do Finlandii, żeby tak rzuc Czytaj całość
avatar
Tomek Pietrzak
11.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo Marysia  
avatar
yes
11.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wyników biegów ponad 400 metrów pewnie w SF nie poznamy. Biegano na miejsca, nie na wynik - chociaż mierzono czasy ;)  
avatar
collins01
11.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda że nie podajecie czasów na 5 km.